nie potrafimy mówić o szczęściu / ne znamo da pričamo o sreći


W momencie, kiedy mogę pochwalić się całą masą wspaniałości i mam możliwość napisania kilku ciekawych tekstów - milczę. Nie z premedytacją, a jedynie (lub aż) z poczucia, że nie potrafię dostatecznie dobrze oddać cudowności rzeczy. Okazuje się bowiem, że pisanie o szczęściu to wciąż jeszcze nieodkryte lądy.

Nie wiem, czy to nasza polska natura, czy raczej względy gawędziarskie, ale ludzie dużo więcej mówią o rzeczach negatywnych. Być może krzywdzące byłoby stwierdzenie, że robią to chętniej - ale częściej na pewno. Ale ja to w pełni rozumiem - złe rzeczy można skrytykować, opłakać, wyśmiać, nonszalancko obsypać ironią, zripostować lub po prostu rozłożyć na czynniki pierwsze, szukając ich przyczyny. Słowem, można się wyżyć literacko. Złe rzeczy to jest całe spectrum zjawisk. Dobro natomiast to coś, co przydarza się znienacka, zalewa falą błogości i euforii, cieszy, ale i dziwi. Choć do szczęścia dążymy i go pragniemy, mniejszym zaskoczeniem zawsze będą negatywy, o ludzka logiko. Szczęście łatwo zepsuć jednym nieodpowiednim komentarzem, łatwo je przesłodzić, przerysować i sprawić, że coś wielkiego powszednieje w źle dobranych słowach. Trudno mi mówić za innych, ale ja się okropnie boję oddawać to szczęście w słowach; rozmienić je na drobne albo tak po prostu pokazać, wyłożyć na talerz. Bo przecież ono jest moje. Nasze. Chcę się w nie owinąć i się w nim pluskać. Jak to mówią dzieci - możesz zobaczyć, ale tylko z ręki. Zresztą mam nadzieję, że Ty też masz to swoje Szczęście, w którym zażywasz kąpieli i którego nie umiesz wyrazić słowami. Masz na pewno. I na pewno to rozumiesz.

A moje Szczęście? Moje Szczęście leży jednocześnie w drobnych rzeczach i w wielkich decyzjach. Moje Szczęście przyszło po innych doświadczeniach, dzięki czemu wiem, że nie jest chwilowe i zmienne. Moje Szczęście spadło na mnie, na nas, tak nagle i niespodziewanie, że już nigdy nie zwątpię w działanie przeznaczenia. A czym jest moje Szczęście w praktyce?

W praktyce to każda chwila rozmowy, każdy dzień czekania i każdy dzień spędzony razem. To nieznana mi wcześniej możliwość cieszenia się WSZYSTKIM. To coś, co towarzyszy mojemu życiu, o którym będę pisać, ale moje Szczęście nie zostanie tu nigdy dostatecznie wyrażone. To coś nieopisywalnego, coś, co istnieje tylko między nami.

I za to dziękuję.


Poniżej wersja serbska, z oczywistych powodów / Dole srpska verzija zbog očiglednih razloga.

U trenutku kad mogu da se pohvalim svim ovim odličnim stvarima i kad imam mogućnost da napišem nekoliko zanimljivih članaka - ćutim. Nije to namerno, samo (ili: čak) imam taj osećaj da nisam u stanju da dobro izrazim kako mi je fenomenalno. Izgleda da pisanje o sreći i dalje ima puno tajni.

Ne znam da li je to naša poljska natura ili to je zbog nature priče ali ljudi više govore o lošim stvarima. Verovatno ne mogu da kažem da rade to voljnije - ali sigurno rade to češće. Ali ja to razumem u potpunosti - loše stvari može da se kritikuje, oplakuje, ismeva, ironizuje, ripostuje ili prosto da se analizuje tražeći uzrok. Pa, možeš da se ispuniš po pitanju tvojih književnih sposobnosti. Loše stvari imaju puno vidova. Dobro dolazi iznenada, dobro je talas blaženstva i euforije, dobro veseli ali i čudi. Iako za srećom težimo i sreću želimo, loše stvari uvek su nam manje iznenađenje, to je prosto naša ljudska logika. Sreću lako može da se sruši neadekvatnim komentarom, lako je da se ju presladi, da izgubi boje zbog loše izabranih reči. Teško mi reći za drugih ali ja lično puno se plašim da pišem o tome toliko otvoreno, direktno, prosto da ne uništim ove magije koja postoji. Ne želim da pokazujem sreću svima, jer je ona samo moja. Naša. Hoću da se ušuškam u njoj. Kao što kažu deca - možeš da pogledaš samo iz moje ruke. Pa nadam se da i ti imaš svoju Sreću u kojoj uživaš i koju ne možeš da opišeš rečima. Imaš sigurno. I sigurno to razumeš.

A moja Sreća? Moja Sreća istovremeno su sitni stvari i velike odluke. Moja je Sreća došla posle drugih iskustva, pa zahvaljujući tome znam da nije trenutna i promenljiva. Moja je Sreća bila takvo iznenađenje da nikad više neću sumnjati u sudbinu. Pa šta je moja Sreća u praksi?

U praksi to je svaki trenutak kad možemo da popričamo, svaki dan očekivanja i svaki dan kad smo zajedno. To je mogućnost osećanja radosti zbog SVEGA, iako ranije nisam znala da mogu da to osećam. To je to što stalno imam u mom životu o kojem i dalje ću pisati. Ali Sreća nikad neće biti dovoljno izražena jer je prosto neopisljiva i jeste stvar koja postoji samo među nama.

I zato hvala ti puno.

Komentarze

INSTAGRAM